Latem, kiedy pszczoły pracują jak szalone, zjawia się raban – do pasieki wpadają osy! Te czarno-żółte łobuzy udają, że są tylko na spacerze, ale w rzeczywistości knują, jak namieszać w ulu i podkraść coś słodkiego.

Jak osy szkodzą pszczołom?

Rabunek w biały dzień
Osy uwielbiają miodowe kąski! Potrafią wlecieć do ula i spróbować podkraść miód lub zapasy pyłku. Pszczoły muszą wtedy bronić swoich skarbów niczym strażnicy banku, a bywa, że walka jest nierówna – osy są agresywne i szybkie.

Atak na mieszkańców ula

Osa nie tylko kradnie, ale też atakuje. Potrafi zaatakować pszczołę, szczególnie te słabsze czy młode, gdy krzątanina w ulu jest największa. To, co dla pszczoły jest kolejnym dniem pracy, dla osy bywa obiadem z dostawą do domu.

Osy – mistrzynie podstępu
Potrafią wywęszyć wejście do ula, rozpytać się po okolicy, po czym zorganizować całą ekipę rabunkową. Nie znają litości i chętnie pojawiają się tam, gdzie czuć słodki zapach.

Jak pszczoły bronią się przed osami?

• Zmniejszają wejście do ula, żeby utrudnić intruzom dostęp.
• Ustawiają „strażniczki” przy wlotku – zawsze gotowe do ataku.
• W przypadku starcia potrafią nawet „ugotować” osę w kulistej grupie, podnosząc temperaturę!

Czy osy mają jakieś plusy?

Choć osy zazwyczaj kojarzą się z kłopotami w pasiece, mają też swoje pozytywne strony. W naturalnym ekosystemie pełnią ważną rolę jako skuteczni łowcy szkodników — polują na mszyce, gąsienice i inne owady, które mogą wyrządzić szkody roślinom i uprawom. Dzięki temu pomagają w naturalnej ochronie ogrodów i pól, ograniczając liczbę niepożądanych insektów. Ponadto niektóre gatunki os przyczyniają się do zapylania kwiatów, choć robią to mniej efektywnie niż pszczoły.

Mimo tych korzyści, w kontekście pasieki osy pozostają raczej uciążliwymi intruzami, którym lepiej nie pozwalać na zbyt duże wpływy. Dlatego pszczelarze uważnie kontrolują ich obecność, aby chronić swoje pszczele rodziny i miodowe skarby.

Osy? Lepiej trzymać się od nich z daleka, zwłaszcza gdy ma się ul pełen miodu. Pszczoły doskonale wiedzą, że z osą nie ma żartów – na widok czarno-żółtych pasków ogłaszają alarm i natychmiast ruszają do obrony swojego słodkiego królestwa!

Zdj. Pszczoły i osy, autor: Daria Zalewa

Zapraszamy do spróbowania naszego miodowego bogactwa z Roztocza – gdzie każdy słoik to kawałek lata pełen barw, słodyczy i naturalnej energii.

Pozdrawiamy z naszej pasieki na Roztoczu, gdzie każda porcja miodu opowiada swoją własną, pszczelą historię!