
Wśród chorób dotykających czerwiu pszczelego askosferioza (grzybica otorbielakowa, grzybica wapienna) należy do najczęstszych i najbardziej charakterystycznych, chociaż często bywa lekceważona przez początkujących pszczelarzy. Jej patogen, grzyb Ascosphaera apis, jest bardzo rozpowszechniony w przyrodzie – sporami obecnymi w pyłku, wodzie czy nektarze łatwo dostają się do ula wraz z pokarmem, stając się zagrożeniem dla młodych larw.
Wrażliwe są głównie larwy w wieku 4–6 dni. Po zarażeniu zwykle choruje i zamiera głównie czerw zasklepiony i trutowy, a infekcja przebiega przez przewód pokarmowy lub przez powłoki ciała. Grzybnia szybko przerasta ciało larwy, która umiera i zostaje „mumifikowana”: jej tkanki zmieniają się w charakterystyczne kredowobiałe lub szare, suche i twarde kulki, czyli „wapienne mumie” widoczne w komórkach plastrów, na dennicy i wokół ula.
Do rozwoju choroby przyczyniają się niekorzystne warunki atmosferyczne – chłód, duża wilgotność, słaby oblot, okresowe braki pożytku czy osłabienie rodziny. Największe nasilenie grzybicy występuje od czerwca do sierpnia, choć zdarza się przez cały sezon. Zarodniki Ascosphaera apis są bardzo odporne; w starych plastrach mogą przetrwać nawet ponad dekadę.
Objawem choroby jest nagłe pojawienie się mumii larw w komórkach – początkowo białych (gdy larwa jest przerośnięta grzybnią o cechach męskich), później szaroczarnych (po rozmnażaniu płciowym strzępek). Chore larwy zostają usunięte przez robotnice na zewnątrz ula. Jeśli choroba trwa długo lub występuje masowo, prowadzi do osłabienia rodziny, a nawet całkowitej utraty miodu towarowego w sezonie.
Leczenie ma charakter głównie profilaktyczny. Najważniejsze zasady to:
- regularne usuwanie zakażonych plastrów z mumifikowanymi larwami,
- dezynfekcja sprzętu, ramek i uli (soda kaustyczna, para wodna),
- wzmacnianie rodzin, ograniczanie wilgoci i poprawa wentylacji w ulu,
- stosowanie preparatów biologicznych zawierających bakterie lub grzyby antagonistyczne (np. Ascoflor, Ascozyme).
W ekologicznych pasiekach nie stosuje się farmakologicznych środków, można natomiast zmienić pH środowiska na kwaśne przy użyciu kwasów organicznych, co hamuje namnażanie grzyba. W ciężkich przypadkach warto przesiedlić zdrowe pszczoły na nową węzę i pod nowy dach. Częste uzupełnianie młodych robotnic i dbanie o silne, dobrze wyżywione rodziny znacznie zmniejsza ryzyko rozwoju askosferiozy.
Grzybica wapienna jest poważnym, lecz możliwym do opanowania zagrożeniem – pod warunkiem systematycznej kontroli, higieny i szybkiej reakcji na pierwsze mumifikowane kulki w ulu. Dzięki temu pszczelarz chroni nie tylko miód, ale przede wszystkim zdrowie i siłę swoich rodzin.